# Terroryzm jako biznes rodzinny.

Tak sobie pomyślałem, kiedy włączyłem oglądactwo takiego filmiku:


Przedstawia on mapkę pono wszystkich zamachów terrorystycznych w ostatnim 
piętnastoleciu. Bardzo to ładnie autor poskładał, plusik. Zakładając, że 
szufladkowano odpowiednie nieszczęścia jako zamachy terrorystyczne (tj. 
nieszczęść, które były czymś innym, nie zaliczono do terroryzmu), 
wyłania nam się ciekawy widoczek. Co z niego wynika?

1. Zamachy terrorystyczne wydarzają się głównie w kraju zamieszkania 
terrorystów. Wyraźnie nie chce im się podróżować gdzieś daleko i 
angażować w politykę, która odległa jest od ich spraw domowych. Ujgurowie 
rżną Chińczyków i Ujgurów, Afgańczycy Agańczyków, Pakistańczycy 
Hindusów z Pakistanu, Irakijczycy swoich ziomków...
2. Większość współczesnych zamachów uczynili terroryści-muzułmanie.

To chyba łatwo zauważyć. Poza paroma incydentami typu Honduras czy 
Wenezuela, pozostałe wydarzyły się w krajach muzułmańskich, 
sąsiadujących z krajami muzułmańskimi, lub takich, w których muzułamnie 
stanowią większość lub istotną mniejszość. Nie błyskała Mongolia, 
ciemno w Polsce, Wietnamie, Laosie, krajach Ameryki Południowej...

1. Zamachowcom wcale nie przyświeca jakaś ogólnoświatowa strategia.

Nie  mają zamiaru wziąć całego świata na zakładnika. Dlaczego? Oto 
dlaczego: **Zamachy nie są szkodliwe dla kluczowych punktów gospodarki**. 
Poza atakiem na World Trade Center, kiedy wykończyli kilkuset tłustych 
finansistów, gospodarka świata od działalności terrorystów szkody nie 
ponosi. O ile powyższe mogło jej przynieść jakąś szkodę. A z tego wynika 
wniosek kolejny:

1. Zamachy nie przynoszą istotnej szkody światu.

Gdyby zamachowcy naprawdę chcieli narozrabiać, zatopiliby parę potężnych 
frachtowców[1] w Kanale Panamskim[2] (kto wie, może trafiłby się i 
tankowiec, czy tankowce pływają Kanałem Panamskim?), zatopili parę 
tankowców w  cieśninie Ormuz[3] (tam jest takie miejsce o głębokości ok. 
10m, powstałaby trudna do ominięcia przeszkoda na torze wodnym), zaatakowali 
elektrownie atomowe (na razie media odnotowują ewentualne ataki hakerskie[4] , 
a ja mam na myśli wielkie BUM!) , przerwali  Tamę Trzech Przełomów[5] , 
albo coś podobnie gigantycznego... Ostatecznie mogliby dobrze uszkodzić 
lotnisko we Franfurcie nad Menem, gdzie rocznie odprawia się 60 milionów 
pasażerów (czyli ponad 160 tysięcy dziennie). Ostatecznie mogliby 
zablokować Bałtyk. Wtedy świat by ich zauważył. To by zabolało. A oni 
marnują swoje osobiste, jednokrotne życia na strzelanie w supermarketach do 
bidoków, jakieś strzelaniny w klubie dla niewyżytych, jakieś jatki w 
głupowatym czasopiśmie... To jakieś bzdury!

=> http://www.pancanal.com/eng/maritime/notices/n01-05.pdf 1: 
http://www.pancanal.com/eng/maritime/notices/n01-05.pdf
=> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kanał_Panamski 2: 
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kanał_Panamski
=> http://www.marinetraffic.com/pl/ais/home/centerx:57/centery:27/zoom:10 3: 
http://www.marinetraffic.com/pl/ais/home/centerx:57/centery:27/zoom:10
=> 
https://www.google.pl/search?q=atatk+na+elektrownię+atomową&ie=utf-8&o
e=utf-8&gws_rd=cr&ei=GGFVVpi9CsrcywPMm6CYBA#q=atak+na+elektrownię+atomo
wą 4: 
https://www.google.pl/search?q=atatk+na+elektrownię+atomową&ie=utf-8&o
e=utf-8&gws_rd=cr&ei=GGFVVpi9CsrcywPMm6CYBA#q=atak+na+elektrownię+atomo
wą
=> https://pl.wikipedia.org/wiki/Tama_Trzech_Przełomów 5: 
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tama_Trzech_Przełomów

W zasadzie, to terroryści głównie rżną swoich pobratymców. Wniosek z tego 
taki, jak powyżej (brak prawdziwej strategii), a dodać można kilka 
przypuszczeń:

1. Współczesny terroryzm poza polityką służy do załatwiania jakichś 
gangsterskich interesów.
2. Współczesny terroryzm to w rzeczywistości rodzinne biznesy, coś w 
rodzaju mafii, które kierują się już biurokratycznymi przesłankami 
działania.

Organizacje terrorystyczne okrzepły i zachorowały na najważniejszą chorobę 
wszystkich tworów biurokratycznych: instynkt przetrwania. Innymi słowy, 
zgodnie ze szczegółowymi prawami biurokracji wynikającymi z Prawa 
Parkinsona, nie potrzebują już celów, dla których zostały utworzone, gdyż 
ich ostatecznym celem jest przetrwanie i rozwój sam w sobie. Zamachy 
terrorystyczne, o ile kiedyś stanowiły podstawę działalności, aktualnie 
są już tylko odbryzgiem (czyli odpryskiem), marginesem rozległych 
interesów, pretekstem propagandowym dla podtrzymania wizerunku.

A co wynika z powyższego?

Że współczesnych terrorystów, skoro nie można ich kupić jak 
niegdysiejszych komunistów (komuniści wierzyli w raj na ziemi, muzułmanie 
oczekują go po śmierci), zawsze można ich **uwikłać** tak, że zapomną o 
swoich korzeniach, zajęci wypełnianiem konosamentów, indosów, akredytyw, 
awali, czeków, kwitów OT, PT, umów ubezpieczenia emerytalnego... A wreszcie 
obiegówek (zdać kałacha, 6 magazynków (pełnych), 3 granaty odłamkowe, 4 
granaty hukowe...). Ostatni gasi światło.


📅 czw 26 listopada 2015


=> ./index.gmi ↩ Index (Strona główna)

=> ./category/z-poziomu-podlogi.gmi 📁 Z poziomu podłogi
=> ./tag/zpodlogi.gmi #Zpodlogi
=> ./tag/polityka.gmi #polityka
=> ./tag/umma.gmi #umma
=> ./tag/przydum.gmi #przydum