# Podbitka i widok z dachu. **We środę pojawili się Martillos Hermanos, aby szybką akcją zakończyć prace elewacyjne. A ja tymczasem łatałem dziury w dachu po niedawnej wichurze.** => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-31-dachy_i_podbitki/01dziura_w_d achu_sr.jpg Dziura w dachu. Ta mniejsza [IMG] Widoczna na zdjęciu dziura jest najmniejsza w kolekcji. Zemściło się odkładanie pewnych prac na potem. Na szczęście wystarczyło resztek papy, żeby się z problemem uporać. Przy okazji wycieczki na dach w ten piękny i słoneczny dzień, strzeliłem zimowe fotki okolicy. Oto widok na północ. Poszarpana linia horyzontu to Las Kabacki. => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-31-dachy_i_podbitki/02widok_N_sr .jpg Widok na północ. [IMG] Widok na południowy wschód. W tle gustowne bloczki, mieszkania po parę tysięcy za m2. Ale przeprowadzki już trwają. I mają wodociąg. I kanalizację. => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-31-dachy_i_podbitki/03widok_SE_s r.jpg Widok południe - bloczki [IMG] Zapisałem się na forum miasta Konstancina. Oczywiście nie na forum moderowane przez polityków gminy. To, co tam można przeczytać o działalności lokalnego samorządu w ostatnich latach, podnosi włosy na plecach... Tymczasem oto widok na południowy zachód. Wśród żywych barw mazowieckiej zimy szczególnie w oczy rzuca się gustowny deseń worków na śmieci i starej plandeki... => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-31-dachy_i_podbitki/04widok_SW_s r.jpg Widok południe - bałagan [IMG] Tymczasem Martillos Hermanos zakończyli prace przy podbitce. Do poprawki zostały niewielkie poprawki, ale zdążą, kiedy przyjdzie kolej montować schody, listwy przypodłogowe i obróbki wokółokienne wewnętrzne. Wszystko z drewna. => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-31-dachy_i_podbitki/05podbitka_w erandy_sr.jpg Podbitka werandy. [IMG] => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-31-dachy_i_podbitki/06podbitka_d aszku_sr.jpg Podbitka daszku nad wejściem. [IMG] I znowu nastały czasy mozolnej dłubaniny w ściankach gipsowych. Trzeba będzie zamykać pomieszczenie po pomieszczeniu. Na razie walczę z hydrofornią. Dokonałem pierwszego w życiu kładzenia płytek gresowych. Teraz czeka mnie jeszcze montaż płyty gipsowo-kartonowej na jedną ściankę, naklejenie cokolików, malowanko i - można instalować hydrofor i uruchamiać wodę. Taaak. Dużo jeszcze wody upłynie, zanim się przeprowadzimy. A gazu ni ma. 📅 czw 31 stycznia 2008 => ./index.gmi ↩ Index (Strona główna) => ./category/blog-budowy-domu.gmi 📁 Blog budowy domu => ./tag/budowa.gmi #Budowa