# Powrót do niespiesznej dłubaniny. **Chociaż spieszyć się trzeba. Czas nie stoi w miejscu, a mieszkać gdzieś trzeba. Tylko gazu na razie i tak nie ma.** W telegraficznym skrócie, dom został obity elewacją z desek i dosyć ładnie wygląda. Zanim wiosna nadejdzie, deski zapewne trochę poszarzeją i już nie będą tak atrakcyjnie wyglądać. Ale wtedy my wkroczymy do akcji i zaimpregnujemy je razem ze ściemnianiem. Niestety, jedną z niewielu wad drewna jest właśnie szarzenie pod wpływem szeroko rozumianych czynników, w tym atmosferycznych. => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-24-powrot_do_dlubaniny/01elewacj a_N_sr.jpg Elewacja północna [IMG] => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-24-powrot_do_dlubaniny/02elewacj a_S_sr.jpg Elewacja południowa [IMG] => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-24-powrot_do_dlubaniny/01elewacj a_N_srz.jpg Elewacja po malych poprawkach [IMG] Dziś przyjeżdżają znowu Martillos Hermanos, aby przed wyskokiem do pracy za prawdziwe pieniądze, dokończyć nabijanie podbitki na dachu werandy i okapie nad drzwiami wejściowymi. => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-24-powrot_do_dlubaniny/03elewacj a_weranda_sr.jpg Weranda [IMG] Pan Henio, czyli mistrz glazury i gresu, zakończył działalność, zainkasował walutę i się wykwaterował. Zostały po nim jakieś grzebienie, packi, wiaderko i worek z rzeczami. Sam spakował co bądź do czego bądź i poleciał na Wyspy, zarobić trochę pieniążka przed Świętami Wielkiejnocy. Trzeba przyznać, że operatywny człowiek. A jakość wykonania taka, że aż * niech się Angole nim trochę pocieszą. Szkoda, że nie podszkoliłem go z historii stosunków polsko-brytyjskich, bo może by paru z nich powiedział do słuchu. Skoro Niemcom cały czas przypominał, że spora część bogactwa ich kraju pochodzi z kradzieży, to czemużby nie mógł napomknąć wyspiarzom, że i oni mają wobec Polski jakieś długi? => http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2008-01-24-powrot_do_dlubaniny/04lazienk a_gotowa_sr.jpg Łazienka, tylko pomalować. [IMG] Fachowcy od organizacji robót budowlanych doradzają zmianę strategii prac. Ponieważ już nie zapowiada się, aby przed wiosną cokolwiek za nas mieli zrobić jacyś fachowcy, warto zadziałać psychologicznie, czyli bez nerwów. W związku z tym planuję się zastosować i przejść do trybu wykańczania pokój po pokoju. Oczywiście, na pierwszy ogień pójdzie łazienka, ponieważ jest najbardziej skończona, wystarczy tylko pomalować, zainstalować sracz, przykręcić gniazdko, żarówkę do sufitu... Wstawić drzwi i gotowe. Można sikać. Kąpieli nie polecam, bo ciepłej wody nie ma i nie ma... 📅 czw 24 stycznia 2008 => ./index.gmi ↩ Index (Strona główna) => ./category/blog-budowy-domu.gmi 📁 Blog budowy domu => ./tag/budowa.gmi #Budowa