# Wycieczka do tartaku

**Jestem pod wrażeniem śląskiej gościnności. Krótko mówiąc, z wycieczki 
do tartaku wróciliśmy objedzeni, opici i ze śpiewem na ustach.**

Wyprawę rozpoczęliśmy z rana w sobotę, wybraliśmy się najwłaściwszym 
samochodem, czyli Toyotą Hilux. Katowiczanka tylko mignęła, przejechaliśmy 
przez las i daliśmy się ugościć jowialnemu brodaczowi, który nam będzie 
strugał tarcicę na drewno czterostronnie strugane. W oczekiwaniu na powrót z 
lasu właściciela tartaku pobiesiadowaliśmy około trzech godzin. Zatem 
spotkanie biznesowe odbyliśmy już na trochę "miękkich" nogach.

Zestawienie drewna będziemy musieli poprawić. Na szczęście prawdziwy 
fachowiec wie lepiej, co jest dla ciebie dobre, a tutaj mieliśmy do czynienia 
z prawdziwymi fachowcami. Tak czy owak, z podłogami i elewacją wyjdzie nam 
około 40m3 tarcicy mokrej do kupienia. Z tego zejdzie prawie 10m3 podczas 
strugania i suszenia. Drewno będziemy mieć już pocięte według zestawienia, 
więc podczas budowy domu trzeba będzie tylko dorzynać na bieżąco do 
konkretnego wymiaru.

EDYCJA: Jeżeli kogoś interesuje, jak wygląda niewielki fragment zrobionego 
przez nas wykazu, tutaj może go sobie obejrzeć   [1]

=> 
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-02-13-wykazik_drewna/wykazik_dom.pd
f 1: 
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-02-13-wykazik_drewna/wykazik_dom.pd
f

Trochę się martwię, jak posegregować i oznaczyć poszczególne elementy, 
żeby stroiciele brali właściwe belki do odpowiednich etapów budowy. Jeżeli 
zaczną brać "jak leci", pojawi się więcej odpadów i trzeba będzie 
domówić braki. A wtedy koszty wzrosną. I będzie bolało.

Oj, tak...


📅 nie 17 grudnia 2006


=> ./index.gmi ↩ Index (Strona główna)

=> ./category/blog-budowy-domu.gmi 📁 Blog budowy domu
=> ./tag/budowa.gmi #Budowa